Stary, duży, pokryty rdzą pilnik przerobiłem na krzesiwa tradycyjne. Chociaż takim fragmentem połamanego pilnika można bez problemu krzesać iskry, to pomyślałem, że właściwy leśny charakter uzyskają po oprawieniu w tradycyjne materiały. Dwa z nich, widoczne na zdjęciach, już oprawiłem. Zastosowałem drewno i korę. Pierwsze krzesiwo ma oprawę z kawałka dębiny. Po wyszlifowaniu i zaolejowaniu uwidocznił się pięknie rysunek słojów drewna.
We fragmencie dębiny wyciąłem na długości 2 cm rowek o grubości minimalnie większej niż grubość pilnika. Następnie wkleiłem pilnik na dziegieć i uzupełniłem nim nieszczelności. Ostatni etap to szlifowanie papierem ściernym i zabezpieczenie olejem.
Drugie krzesiwo ma oprawę wykonaną z kory brzozowej. Technika podobna jak przy wykonywaniu pochewki do siekiery, Dodatkowo cieńszym paskiem kory owinąłem końce krzesiwa. Pilnik został również wklejony na dziegieć.