Metoda sama w sobie bardzo prosta, sprowadza się do pocierania kawałkiem błyskoporka o zestruganą krawędź suchej gałęzi. Technika zbliżona do pługa ogniowego, w wyniku tarcia powstaje gorący pył, nie zbiera się on jednak w jednym miejscu. Wytworzone w wyniku tarcia ciepło inicjuje żarzenie się błyskoporka.
Cóż więcej mogę napisać, wytrwałości życzę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz