Szkło, o czym już kiedyś pisałem, to doskonały materiał do łupania. Kineskop, który znalazłem wykonany był z grubego szkła, jakieś 8 mm, wspaniale. W dodatku kawałkach o takim kształcie, że nie musiałem dużo poprawiać, wystarczyło zrobić ostrze. Cienkie szkło z butelek, szyb itp. nie nadaje się zbytnio na większe wyroby, zbyt łatwo pęka w trakcie łupania. Kineskopy starych telewizorów są znakomitym materiałem do łupnia.
W trakcie obróbki szkła korzystałem z tradycyjnych kamiennych tłuków do wstępnej obróbki, retuszera z miedzianym sztyftem oraz mniejszych tłuków z miedzianą końcówką do precyzyjniejszych odbić. Wypróbowałem też nowy tłuk z poroża, doskonale się sprawdził przy odbijaniu dłuższych wiórów.
Przy łupaniu szkła pojawia się problem, co zrobić z powstałymi w czasie obróbki odpadkami? Otóż jest to związane z odpowiedzialnością i etyką łupacza. Po pierwsze łupiemy tak, by nie zanieczyszczać środowiska, nie zostawiamy w lesie, tam gdzie to robimy, żadnych śladów po swojej działalności - odpadków, wiórków czy resztek stłuczki, nic. Wszytko zbieramy ze sobą a przy najbliższej okazji wrzucamy do pojemnika z odpadem na szkło. Segregacja odpadów, do przerobienia w 100%. Śmieci w terenie, a takimi jest również szkło nie wyglądają atrakcyjnie, największym jednak zagrożeniem jest jednak możliwość, że ktoś się skaleczy. Odpadki są ostre jak chirurgiczny skalpel. Wyobrażacie sobie co by się stało gdyby ktoś bosą stopę wszedł w takie odpadki? Nikt z pewnością by nie chciał.
Łupiemy na folii, plandece, kawałku skóry, możemy nawet wykorzystać własną kurtkę, a nie bezpośrednio na ziemi, tak by można było zwinąć i zapakować w torebkę.
Misterna robota :)
OdpowiedzUsuńWitam. A co zrobić z resztkami krzemienia po łupaniu? Też jest bardzo ostry a się go nigdzie nie recyklinguje. Zakopać?
OdpowiedzUsuńGdyby ktoś się UPARŁ na recykling, to mam odpowiedź: dodać do betonu, jako kruszywo. Jeśli zaś nie zachodzą ww okoliczności, to utopienie w bagnie, zakopanie w ziemi, uzupełnienie skalniaka, są do wyboru. Pies
OdpowiedzUsuń