Len znany był już w neolicie około 7500 p.n.e., lnianymi nićmi i sznurkami zszywano skóry, później nauczono się tkać materiały. Bawełna na terenie Polski pojawiła się ok. XIV wieku. Zarówno z lnu jak i bawełny można otrzymać doskonałą hubkę.
Gdy na naszych ziemiach zaczęto krzesać ogień krzesiwem tradycyjnym raczej nie używano do tego celu powszechnie hubki z lnu, dobrze spreparowany hubiak pospolity (ale nie przez zwęglanie) ma dużo lepsze właściwości, łatwiej łapie iskrę, nie chłonie tak wilgoci z powietrza i nie jest kruchy. Poza tym hubiak rósł na drzewie, przy obejściu czy też w lesie, nic nie kosztował. Powstanie z kolei lnianej tkaniny wymaga dużego nakładu pracy, to też każdy jej skrawek, nawet po zupełnym zniszczeniu odzieży, dalej był skrzętnie zagospodarowywany, zwęglanie na hubkę było ostatnią rzeczą, którą można było zrobić z lnu.
Zwęglanie (jedna z metod preparowania) lnu czy bawełny jest jednym z najprostszych sposobów na zrobienie hubki do krzesiwa. Polega ono na poddaniu lnu (bawełny) działaniu wysokiej temperatury bez dopływu (przy ograniczonym) powietrza. Otrzymamy w rezultacie zwęglony (wytlony) materiał, matowo czarny, elastyczny, który świetnie łapie iskry z krzesiwa tradycyjnego.
Len czy bawełnę można też zawinąć w cienką aluminiową folię w jakie pakuje się kanapki czy folię z gumy do żucia. Inne sposoby, jeśli nie mamy puszki z przykrywka, może to być aluminiowa puszka po napoju lub jakiekolwiek naczynie, a nawet kawałek cienkiej blachy. Hubkę owijamy materiałem niepalnym tak, by nie była narażona bezpośrednio na działanie płomieni. Można położyć materiał na rozgrzanej metalowej czy kamiennej płycie, też ulegnie zwęgleniu.
W ostateczności można wrzucić kawałek tkaniny lnianej (bawełnianej) w ognisko i kiedy zacznie się zwęglać szybko wyjmujemy i gasimy odcinając dostęp tlenu butem, deską czy kamieniem. W tej metodzie mamy najmniejsza kontrolę nad zwęglaniem, często opalony jest tylko brzeg materiału.
Zwęglona bawełna i len, zabezpieczone przed wilgocią, to jedne z najlepszych hubek do krzesiwa tradycyjnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz