wtorek, 26 listopada 2019
Społem
Społem. Społem i za późno wstołem. Społem, bo się przepracowołem… :) Takie drobne nawiązanie do historycznego już skeczu kabaretu TEY, którego młodzi nie zrozumieją.
Na warsztacie zastawa stołowa „Społem” z wczesnych lat 80. Dokładniej fragment potłuczonego talerza wykonanego prawdopodobnie z porcelany. Tworzywo, którym można się pobawić wykonując na przykład proste groty strzał. Tak też i ja zrobiłem zostawiając częściowo napis, z sentymentu dla lat dawnych. Nie ma talerza, ale jest grot, podpisany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Firma jednak istnieje, choć taniością nie przyciąga.
OdpowiedzUsuńSentymenty pozostają na całe życie, tez mam i do tej i do paru innych. Pies