piątek, 8 marca 2024

Gotowane korzenie mniszka lekarskiego


Mniszek lekarski, nie bez powodu w nazwie mamy określenie lekarski. Mniszek wykazuje właściwości zdrowotne, od korzenia aż po kwiaty. Cała roślina jest też jadalna, korzenie, liście, kwiaty. Liście mniszka dodaję do surówek lub robię z nich pesto. Kwiatostany można użyć do wypieku ciasteczek, placuszków, zrobić syrop czy nalewkę. Z uprażonych korzeni zaś po pyszną kawę. Pożywne i smaczne są korzenie mniszka po ugotowaniu, oczywiście to kwestia odpowiedniej obróbki. Gorycz po przygotowaniu jest niewielka i korzenie zjadałem ze smakiem. Korzenie mniszka zawierają węglowodany i są pożywne. Problemem jest nie tyle obróbka, co znalezienie dobrego miejsca do zbioru mniszka. Przed przystąpieniem do kopania trzeba ocenić miejsce pod względem zanieczyszczeń.
Mniszka zbierałem w środowisku synantropijnym, były to hałdy nawiezionej ziemi porosłe różnymi roślinami. W sprzyjających warunkach, takie jak ja trafiłem, pozyskanie korzeni jest bardzo wydajne. W luźnej ziemi mniszek wytwarza proste korzenie o długości do 30 cm i grubości palca. Aby zminimalizować gorycz najkorzystniej zbierać korzenie wczesną wiosną, jak tylko pojawią się pierwsze liście i będziemy w stanie rozpoznać roślinę. 


Po wykopaniu korzenie oczyszczamy z liści, bocznych korzonków i myjemy. Sposobów przygotowania korzeni do jedzenia jest kilka - opiekanie, gotowanie na parze lub gotowanie w lekko osolonej wodzie. Polecam zwłaszcza tą ostatnią metodę. W zależności od grubości gotuję korzenie mniszka 10-15 minut zmieniając 2-3 razy wodę. 


Zjadam po obraniu ze skórki same, polane masłem, sosem lub w towarzystwie innych roślin. 

7 komentarzy:

  1. Całkiem grubiutkie się trafiły, dobre miejsce. Ja zazwyczaj trafiam na cieńsze i włókniste. Wiem, pora roku też ważna. Kociołek na fotce bardzo zgrabny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za opis. Muszę spróbować Twojego przepisu. Ciekawy jestem, czy masz jakieś zastosowanie białego mleka, które wypływa ze świeżej rośliny?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałem że korzenie mniszka mogą być jadane, co jest o tyle ciekawe że rośnie go przecież bez liku i często jest wyrywany wraz z korzeniami jako chwast. A tu proszę, dzięki bardzo za nowe informacje. Gotowałeś go 3 razy po 10-15 minut? Zmiana wody ze względu na gorycz, tak?

    OdpowiedzUsuń
  4. Robiłem dokładnie tak, jak napisałeś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Korzonki pokrojone na mniejsze odcinki (nie w całości) mnie wystarczało 1 odlanie wody. Przecież można skosztować czy już wystarczy, czy tatuś miętkim ... .
    Każdy ma swój smak (który ZMIENNYM jest!) trzeba koniecznie kosztować.
    Dla niektórych 1 odlanie wody (której NIE kosztujemy!!!) zupełnie wystarczy, szczególnie u osób z dyspepsją i przy tłustym mięsie goryczka wręcz wskazana.
    Kawę można sobie też zrobić z korzeni mniszka, jak ktoś lubi te klimaty.
    Inne przetwory Wilson opisuje wytrwale od wielu lat. Pies

    OdpowiedzUsuń