czwartek, 24 kwietnia 2014

Frytki z łopianu


Nie tak miękkie, cienkie i bardziej chrupkie niż frytki ziemniaczane, które wszyscy znają, ale niech będzie, że z łopianu to też frytki.

Łopian większy (Arctium lappa), łopian mniejszy (Arctium minus), łopian pajęczynowaty (Arctium tomentosum) oraz łopian gajowy (Arctium nemorosum) mają korzenie o podobnym składzie i zastosowaniu. Poza ostatnim gatunkiem, łopianem gajowym, który jest dość rzadki, pospolicie występuje w miejscach ruderalnych, zasobnych w azot, na przychaciach, przydrożach, nad brzegami wód. Łopian jest rośliną dwuletnią, nas interesują korzenie zebrane od jesieni pierwszego roku do wiosny drugiego roku. Na wiosnę łatwo roślinę odnaleźć po wybijających, młodych liściach.

Korzenie jadalne gotowane, pieczone lub smażone, można je też suszyć do późniejszego wykorzystania. Korzenie łopianu potrafią osiągnąć znaczne rozmiary, jednak lepiej wybierać te średnie, starsze są przeważnie twarde, łykowate i mniej smaczne. Młode korzenie mają łagodny smak, są miękkie i można je jeść nawet na surowo. Miąższ pod wpływem powierza szybko ciemnieje. Korzenie łopianu sp. zawierają 2,5% białka, 0,14% tłuszczu, 14,5% węglowodanów oraz ok. 45% inuliny.

Robimy z łopianu frytki. Po oczyszczeniu ( najlepiej tylko umyć, ewentualnie oskrobać) korzeń kroimy w cienkie paski długości zapałki i mocno obsmażamy  na oleju na kolor złotobrązowy. Do smaku solimy. Danie jest smaczne i sycące.

2 komentarze:

  1. Ktoś mi może odpowiedzieć jak wiosną odróżnić wschodzące roczne rośliny łopianu od tych tegorocznych ,a przecież pojawiają się w tym samym okresie, czy są jakieś oznaki, oczywiście przed wykopaniem ich bo po wydobyciu korzenia to domyślam się ,że ten roczny będzie grubszy i bardziej rozbudowany od tego nowo wschodzącego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Weź łopatkę, idź do lasu, gdy znajdziesz liście łopianu to wykop korzeń. To powinno pomóc.

    OdpowiedzUsuń