czwartek, 17 grudnia 2015
Drewniana łopatka - inspiracja kornikami :)
Natura inspiruje, tym razem by dostrzec piękno musiałem się o nie dosłownie potknąć:)
Kilka jesionowych gałęzi leżących na ziemi ze zbutwiałą korą, pod którą korniki wydrążyły labirynty chodników układające się w bardzo ciekawe wzory. Z zewnątrz powierzchnia lekko zaokrąglona, struktura ze śladami korników, brązy. Wnętrze to proste i jasne słoje jesionu. Skorzystałem z podpowiedzi, siekierka i nóż wystarczy, szybko powstał komplet szpatułek, którymi przewracam placuszki z dodatkiem roślin na patelni.
Natury nie trzeba poprawiać, tylko trzeba umieć dostrzec doskonałą formę, zaakceptować, uwidocznić, a następnie cieszyć się pięknem na co dzień.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna łopatka. Mam podobne podejście i wrażliwość na naturalnie powstałe elementy. Sam osobiści wykonałem parę lampek ze starych korzeni, kilka dla siebie, kilka podarowałem znajomym, kilka sprzedałem :)
OdpowiedzUsuńhttp://pl.dawanda.com/pinboard/czterolistnakoniczyna/11749183-Lampki
Piękne ! Dobrze to wypatrzyłeś. Kornikowy rysunek jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńNa noży by takie drewienko ładnie wyglądało. Na takim do grzybóœ na przykład.
OdpowiedzUsuńładne, praktyczne, pomysłowe.
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą kornika za wzorek! A kto pochwali Wilsona, tyle się nastrugał :-).
OdpowiedzUsuńNo i popędził dziada, co by całego drewna nie zżarł!
Obserwuję różne wyroby rękodzielnicze, wykonane w drewnie. Często zdarza mi się uchwycić wzrokiem, takie wykorzystanie naturalnego piękna zaklętego w materiale przez "dłubiącego" w drewnie. Coś w tych koślawych, zwichrowanych, sękatych i w inny sposób wynaturzonych egzemplarzach jest (albo nie tak w naszej głowie?), że to inne, niby lepsze? Pies