sobota, 27 kwietnia 2019

Lody z rdestowca


Ciepło jest i loda by się zjadło :) Nie mam czasu przesiadywać za długo w kuchni. Zrobiłem na szybko porcję lodów w prosty sposób.

Młode pędy myjemy, pozbawiamy listków i skórki. Miksujemy na drobno i zasypujemy cukrem. Odstawiamy na 2 godziny do lodówki. Śmietankę kremówkę 30% albo jogurt typu greckiego ubić na pianę, dodawać stopniowo zmiksowany rdestowiec z cukrem. Przelać do pojemnika i odstawić na kilka godzin do zamrażarki. Pyszny, lekko kwaskowy smak.

3 komentarze:

  1. Kojarzę sześć miejscówek z rdestowcem i wszystkie są w pobliżu ruchliwych dróg :( Młode pędy są bezpieczne.
    Pomysł na lody o smaku rdestowca do wykorzystania. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć.

    Nie bardzo wiem jak zacząć ale postanowiłem naskrobać kilka słów.
    Ładnych parę lat interesuję się tematyką którą opisujesz na blogu a na twoją stronę trafiłem dopiero kilka tygodni temu i jestem pod bardzo dużym wrażeniem.
    Podoba mi się twoje minimalistyczne podejście i stawianie umiejętności oraz wiedzy na pierwszym miejscu.
    Chciałem autentycznie podziękować Ci że dzielisz się swoimi doświadczeniami bo dla mnie jest to kopalnia wiedzy i inspiracji.
    W dzisiejszych czasach jest tak dużo miałkiej treści, że z przyjemnością czyta się twoje teksty.
    Czytając wpisy wywnioskowałem że można cię czasami spotkać na różnego rodzaju spotkaniach / pokazach archeologii doświadczalnej, jeśli byłaby możliwość zamienić kilka słów powiedzmy gdzieś w południowej polsce byłoby przynajmniej dla mnie bardzo miło.

    Michał
    Próbowałem kontaktować się przez formularz ale coś nie mogłem wysłać wiadomości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Jak najbardziej. Najbliższy wyjazd to piknik archeologiczny organizowany przez Praosadę Rydno w Skarżysku-Kamiennej. Więcej informacji można uzyskać na ich stronie na fb. Bardziej na południu Polski będę jesienią.

    OdpowiedzUsuń