Nie znam pochodzenia tego kawałka szkła. To przypadkowe znalezisko z wędrówki. Spodobała mi się jego barwa i postanowiłem zrobić z niego grot. Nic wielkiego, od taki sobie. Etapy obróbki widoczne są na poniższych zdjęciach.
Zawsze jak oglądam Twoje prace, zastanawiam się czy te "skrzydełka" na szerszym końcu są tylko ozdobnikiem czy też pełnią jakąś praktyczną funkcję...hmm?
Witam . Natrafiłem w jarze Wisłoka na ciekawy materiał który w mojej ocenie nadawał by się do wykonywania narzędzi , szukam specjalisty który by go przetestował . Odłupki z tego surowca są wytrzymałe bardzo ostre i przepuszczają światło przy krawędziach a materiał jednolity "buły" warzą kilka kg.Zainteresowanych proszę o kontakt na pocztę danet7@wp.pl
Zawsze jak oglądam Twoje prace, zastanawiam się czy te "skrzydełka" na szerszym końcu są tylko ozdobnikiem czy też pełnią jakąś praktyczną funkcję...hmm?
OdpowiedzUsuńWycięcia robi się pod owijkę, która ma na celu wzmocnić osadzenie grotu na promieniu strzały. Tak przynajmniej mówi teoria :)
OdpowiedzUsuńAcha. Dzięki za info 😊
OdpowiedzUsuńPiękna praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńWitam . Natrafiłem w jarze Wisłoka na ciekawy materiał który w mojej ocenie nadawał by się do wykonywania narzędzi , szukam specjalisty który by go przetestował . Odłupki z tego surowca są wytrzymałe bardzo ostre i przepuszczają światło przy krawędziach a materiał jednolity "buły" warzą kilka kg.Zainteresowanych proszę o kontakt na pocztę danet7@wp.pl
OdpowiedzUsuń