piątek, 6 kwietnia 2012

Powitanie


Witam wszystkich

Bushcraft to najlepsze określenie tego czym się zajmuję w wolnych chwilach. Jest to moja pasja od ponad 20 lat. Łączy w sobie różne umiejętności i dziedziny wiedzy. Zawsze miałem ciekawość poznawania otaczającego mnie świata i towarzyszących im zjawisk. Chciałem wszystkiego się dowiedzieć, zobaczyć, spróbować, zaowocowało to licznymi zainteresowaniami.

Lubię też spędzać wolny czas na świeżym powietrzu, podziwiać widoki, obserwować zmiany w przyrodzie wraz z porą roku. Robić coś zupełnie innego niż zwykle. Jest to przyjemna forma wypoczynku. Szczególnie las jest dla mnie niezwykłym tworem przyrody. Zupełnie inny świat w odróżnieniu od tego naszego codziennego środowiska w którym żyjemy. Po pracy i domowych obowiązkach choć na chwilę uciec przed hałasem i smrodem cywilizacji. Ciągłym pośpiechem i rzeczami które muszę koniecznie zrobić, muszę mieć itd.

Przebywanie z dala od domu stwarza innego rodzaju potrzeby. Koncentrujemy się na zabezpieczeniu własnego organizmu prze wychłodzeniem, przegrzaniem, odwodnieniem, głodem, zranieniem itp., Co zrobić gdy jesteśmy zdani tylko na własne siły, bez dachu nad głową, nie mamy w pobliżu sklepu z jedzeniem, apteki, szpitala, telefonu, sprzętu. Jak sobie poradzić bez udogodnień nowoczesnej technologii, pieniędzy, prądu i dostępu do internetu. Czy jest możliwe uniezależnienie się od zdobyczy obecnych czasów, czy można inaczej ?

Na tym blogu właśnie chciałbym odpowiedzieć na niektóre pytania. Zaprezentować techniki od bardzo starych, z zamierzchłych czasów po nowoczesne. Pokazać jak dużo można zrobić dysponując niewielkimi środkami, co można dokonać posiadając wiedzę i umiejętności. Jest to wspólne dziedzictwo wielu pokoleń i ludzi na całym świecie. Odtwarzanie prymitywnych technik łączy nas jako gatunek ludzki.

Ciągle zgłębiam wiedzę i swoje umiejętności, ale też chciałbym dzielić się z innymi tym co już wiem. Ten blog niech będzie źródłem informacji dla Was. Proszę o komentarze bym również ja mógł skorzystać z waszego doświadczenia.


Mr. Wilson

8 komentarzy:

  1. W końcu się doczekaliśmy!
    Życzę wytrwałości w prowadzeniu bloga i czasu, bo wiem, że z wiedzą nie będzie problemu :)

    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cierpliwie czekałem jak wielu innych i się doczekaliśmy :) Czekam na konkretną dawkę informacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę Ci czasu, abyś zawsze go znalazł do opisania swoich licznych doświadczeń bushcraftowych.

    Powodzenia Wilsonie. :-)

    Staszek

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałem chyba całego Twojego bloga. I wniosek mam jeden a oddaje go stare przysłowie "Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć" Masz imponującą wiedzę na temat roślin jadalnych i przetrwania w naturze a co najważniejsze w zgodzie z nią. Rozumiem szczególnie twój opis tygodniowego odpoczynku w lesie od "cywilizacji" z jej bankami, urzędami i telewizorami (tego Ci zazdroszczę). Niestety mam zbyt małą wiedzę na taką ucieczkę. Szczerze pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję.
    Wiedza rzecz nabyta:)
    Cały czas uważam jednak, że zbyt mało wiem...

    OdpowiedzUsuń
  6. Przebiłem się przez całość (12 lat działalności) blogu Artura. Szacunek.
    Trening czyni mistrzem, bez kadzenia napiszę, osiągnąłeś Wilsonie poziom mistrzowski. Co prawda, nigdy nie ma tak, żeby nie było czego poprawiać, ale mają się ludzie od Kogo uczyć. Nie wszystkie tematy mnie interesują (co widać w komentarzach) ale sporo z nich. Trzymam kciuki i kibicuję. Pies

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń