Od kilku tygodni trwa sezon zbioru młodych przyrostów pałki wodnej. Warto pomyśleć o zrobieniu ich zapasów, na przykład w formie domowych przetworów w słoikach.
Kozackie szparagi w zalewie na ostro
Młode przyrosty pałki wodnej (kozackie szparagi) przebrać, oczyścić z wierzchniej, zdrewniałej warstwy, pokroić w kawałki i powkładać do wyparzonych słoików.
Zalewa na 3 kg pałki:
- 1 l wody
- 1 szklanka octu 10%
- 1 szklanka cukru
- 3 łyżki soli
- 1 łyżka ziaren pieprzu kolorowego
- 1 łyżka ziaren gorczycy
- ostra papryka w proszku wg uznania
- kilka łyżek oleju
Składniki zalewy (bez oleju) zagotować w dużym garnku. Gotować 5 minut. Gorącą zalać słoiki z pałką. Postukać słoikiem, żeby wyszły bąbelki powietrza. Na wierzch wlać po 1 łyżce oleju do każdego słoika. Następnie zakręcać, odwracać do góry dnem i pozostawić do wystygnięcia. Po kilku dniach można już próbować. Doskonale smakują jako przekąska, dodatek do sałatek lub innych dań.
Muszą być smaczne, uwielbiam marynowane warzywa :) trzeba wypróbować tę inspirację
OdpowiedzUsuńJa zawsze pasteryzuję jeszcze przynajmniej 10 minut tego typu przetwory. Być może ta 'końska' dawka soli zastępuje 10 minut gotowania ? Ciekawi mnie też dodatek oleju (po co?). Ja stosuję w przypadku marynowanej papryki, ale wersja bez oleju równie "wkusnaja". Więc jaki + ma ten dodatek oleju? Bo DUZY - mycie słoika po degustacji. Więc czy się to w jakiś sposób rekompensuje?
OdpowiedzUsuń