Skubię tylko młode końcówki łodyg bluszczyku z listkami.
Drobno siekam. Do naczynia wsypuję mąkę, proszek do pieczenia, sól, dodaję odrobinę masła i dużo posiekanego bluszczyku. Dokładnie mieszam wszystkie składniki. Wlewam wodę i zagniatam miękkie ciasto. Dzielę na porcje. Rozwałkowuję dłońmi każdy kawałek ciasta na długi sznurek. Przyklejam jeden koniec do patyka, a następnie owijam. Chlebki piekę nad żarem.
Jedna porcję ciasta zostawiłem na koniec i upiekłem ziołowy chlebek w woskowej menażce LWP. Ciasto ułożyłem na kawałku puszki aluminiowej.
Włożyłem do środka menażki i złożyłem. Rozgarnąłem żar na boki, na środku umieściłem menażkę i zasypałem żarem. Piekłem około 40 minut.
Chlebki wyszły doskonale wypieczone, aromatyczne i smaczne. Polecam sprawdzić :)
Pysznosci... dzieki za porady i swietne przepisy z natury... na pewno wyprobujemy.
OdpowiedzUsuńOd tygodnia już próbuję wybrać się na bluszczyka, niby i na podwórku rośnie ale mizerny. Koniecznie muszę upiec taki chlebek - oczywiście w domu ale z bluszczykiem :) dziękuję za pomysł. :)
OdpowiedzUsuńProszę 🙂
OdpowiedzUsuń