czwartek, 9 czerwca 2022

Prymitywny piec z kamieni, piasku i mchu. Wypiek chleba.

Budowa pieca z luźno ułożonych kamieni, zwłaszcza takich o różnej wielkości i kształcie, może być dla nas wyzwaniem. Jak je poskładać by stworzyły konstrukcję w kształcie kopuły, a jednocześnie piec ''trzymał ciepło''? Układanie płaskich łupków nie nastręcza tylu problemów. Łatwiej je ze sobą spasować, szczeliny są  niewielkie. Z polnymi otoczaki jest dużo trudniej. Zaokrąglone powierzchnie utrudniają spasowanie i układanie ścian pieca. Przez szczeliny pomiędzy kamieniami następuje duża ucieczka ciepła i w efekcie temperatura wewnątrz pieca dość szybko spada. Jeśli chcemy wypiekać pizzę, bułki, zapiekanki, cebularze itp., które wymagają krótkich czasów pieczenia, nie ma to większego znaczenia. Gorzej, jeśli zamarzy się nam wypiek np. chleba.

Udoskonaloną wersją pieca z kamieni, który opisałem przy wypieku cebularzy, jest piec uszczelniony mchem i obsypany piaskiem. Eliminuje to nieszczelności, przez co piec dłużej trzyma ciepło. Piasek i mech są rodzajem zaprawy, układanie kamieni staje się łatwiejsze, wiążą poszczególne kamienie i zwiększają stabilność konstrukcji.

Nie znalazłem jednego większego, więc na spód pieca użyłem trzech kamieni. Tylko jedną stronę miały płaską. Wkopałem je w piaszczyste podłoże i wyrównałem. 

Ściany w kształcie litery U ułożyłem zaczynając od największych kamieni. 

Jeden o podłużnym kształcie wmontowałem nad wejściem. Kolejno układałem coraz mniejsze kamienie tworząc kopułę pieca. 

Na szczycie zostawiłem kilka szczelin, przez które w trakcie palenia uchodził będzie dym.

Piec uszczelniłem mchem i obsypałem piaskiem. Piec uszczelniony mchem i piaskiem schnie oraz nagrzewa się szybciej niż z użyciem gliny. 

Po godzinie, gdy solidnie nagrzałem piec, rozgarnąłem resztki żaru i umieściłem w środku wsad. Zakryłem i uszczelniłem wejście oraz wszystkie otwory. 

Po 30 minutach z pieca wyjąłem upieczony chleb z zarumienioną skórką. 

Prócz razowych chlebów w kamiennym piecu innym razem upiekłem ciasto, zapiekanki i pizzę.

1 komentarz: