wtorek, 27 listopada 2018

Nóż z obsydianu - wymiana rękojeści


Po okazyjnej cenie kupiłem nóż z obsydianu. Nie łatwo kupić u nas taką rzecz, jak już to raczej w sklepach internetowych. Tu mogłem zobaczyć, wsiąść do ręki, pomacać i jeszcze się potargować. Nie znam twórcy tego noża. Po oględzinach mogę za to powiedzieć kilka słów o zastosowanym materiale i technice. Użyty do produkcji ostrza materiał, to obsydian tygrysi (?) z Azerbejdżanu z niewielkimi mahoniowymi przebarwieniami. Ostrze, jeśli chodzi o poziom wykonania, to majstersztyk. Mistrzowski poziom krzemieniarstwa, doskonała forma i perfekcyjnie wykonany retusz. Prawdopodobnie ostrze wykonane jest z preformy, wstępnie obrabiane, szlifowane, a następnie nadawany jest ostateczny wygląd. 

Dysharmonią w obrazie noża jest rękojeść, która zaburza mi całość przyjemnych doznań wizualnych. Nijak nie pasuje do ostrza, jakby została wzięta z innego noża, prymitywna, niedokończona, ktoś inny robił? Pełne nierówności drewno kontra gładka faktura obsydianu.

Rękojeść wykonana jest z nieokorowanego fragmentu czereśniowej gałęzi. Całość posklejana i wzmocniona oplotem z naturalnych włókien. Patrząc na nóż czułem niesmak. Połączono coś wyjątkowo pięknego, misternego ze szpecącą rękojeścią. Nie grało mi to i szybko pomyślałem o przeróbce. Wymiana drewnianej rękojeści na poroże w tym przypadku nie była żadnym problemem. Uporałem się z tym w kilka godzin. Jak wyglądał nóż przed i po przemianie widać na zdjęciach.

3 komentarze:

  1. Witam. Czy wie Pan może jakie są przepisy w Polsce jeśli chodzi o noszenie ze sobą noża? Słyszałam kiedyś , że są dosyć spore ograniczenia w tej kwestii, ale żadnych ustawowych konkretów nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Również nie znam szczegółów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Możecie nosić noże jakie chcecie oprócz tzw. Ukrytych ostrzy.
    Reguluje to Ustawa o Broni i Amunicji.

    OdpowiedzUsuń