W tym roku jest urodzaj żołędzi. Tylko co z tego..? Leży ich pełno pod dębami i nikt się nie interesuje. Pamiętam, jak w szklonych czasach zbierało się żołędzie, aby myśliwi mieli czym dokarmiać zwierzęta w zimie. Robiliśmy też ludziki i różne zwierzaki z żołędzi. Gdy były dziki, to żołędzie szybko znikały, ale teraz dzików prawie nie ma. Dziwny ten rok...
Ja pierniczę, ty pierniczysz, oni pierniczą...Była kiedyś taka reklama :) Odnośnie pierniczenia, to mąka żołędziowa jest do nich świetnym dodatkiem. Mąkę możemy kupić lub też zrobić sami. Jest z tym trochę roboty, ale warto. Żołędziowe pierniki są bardzo smaczne.
Przepis na pierniki z mąki żołędziowej
Składniki:
1szklanka miodu gryczanego (najładniej pachnie)
2 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mąki żołędziowej
3/4 szklanki cukru
2 jajka
1 kostka masła 82%
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżeczki przyprawy do pierników
1/2 łyżeczki imbiru w proszku
1 szczypta soli
Przygotowanie. Sypkie składniki wymieszać w misce. Miód oraz masło rozgrzać do postaci płynnej. Przestudzić i wlać do sypkich składników. Dodać jajko, wymieszać wszystkie składniki. Zagnieść ciasto. Odstawić na pół godziny do schłodzenia. Rozwałkować ciasto, wykroić kształty ciastek, ułożyć w blachach na papierze do pieczenia i piec około 15 minut w 180 stopniach.
A gdy zostanie nam żołędzi, to możemy pobawić się w robienie ludzików:)
A u mnie wogole w tym roku żoledzi nie ma.
OdpowiedzUsuńMy family members every time say that I am wasting my time here at net,
OdpowiedzUsuńexcept I know I am getting know-how everyday by reading thes good posts.
Ludzik powala!
UsuńZ żołędzi robiłem kawę i kaszkę. Posłużyły też jako składnik jednej z nalewek. Podobno mąka żołędziowa była dodawana do wojennego chleba, wiem ze słuchu. Za pierniczki się nie chwycę, aczkolwiek dobry zamiennik sucharów (droższe od tabliczki zwykłej czekolady). Więc sucha karma wyjazdowa jak najbardziej. Pies