wtorek, 2 października 2018

Żołędziowe pierniki


W tym roku jest urodzaj żołędzi. Tylko co z tego..? Leży ich pełno pod dębami i nikt się nie interesuje. Pamiętam, jak w szklonych czasach zbierało się żołędzie, aby myśliwi mieli czym dokarmiać zwierzęta w zimie. Robiliśmy też ludziki i różne zwierzaki z żołędzi. Gdy były dziki, to żołędzie szybko znikały, ale teraz dzików prawie nie ma. Dziwny ten rok...

Ja pierniczę, ty pierniczysz, oni pierniczą...Była kiedyś taka reklama :) Odnośnie pierniczenia, to mąka żołędziowa jest do nich świetnym dodatkiem. Mąkę możemy kupić lub też zrobić sami. Jest z tym trochę roboty, ale warto. Żołędziowe pierniki są bardzo smaczne.


Przepis na pierniki z mąki żołędziowej

Składniki:
1szklanka miodu gryczanego (najładniej pachnie)
2 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mąki żołędziowej
3/4 szklanki cukru
2 jajka
1 kostka masła 82%
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżeczki przyprawy do pierników
1/2 łyżeczki imbiru w proszku
1 szczypta soli

Przygotowanie. Sypkie składniki wymieszać w misce. Miód oraz masło rozgrzać do postaci płynnej. Przestudzić i wlać do sypkich składników. Dodać jajko, wymieszać wszystkie składniki. Zagnieść ciasto. Odstawić na pół godziny do schłodzenia. Rozwałkować ciasto, wykroić kształty ciastek, ułożyć w blachach na papierze do pieczenia i piec około 15 minut w 180 stopniach.

A gdy zostanie nam żołędzi, to możemy pobawić się w robienie ludzików:)






2 komentarze:

  1. A u mnie wogole w tym roku żoledzi nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  2. My family members every time say that I am wasting my time here at net,
    except I know I am getting know-how everyday by reading thes good posts.

    OdpowiedzUsuń